Cake pops, czyli ciastka na patyka zna chyba każdy. Ja po Świętach też postanowiłam je przygotować, bo zostały mi resztki suchego biszkoptu (wszak u nas grudzień jest miesiącem tortów, bo prawie cała rodzina z grudnia, więc chyba stanie, się tradycją, że w styczniu będą królować cake pops). I faktycznie, to bardzo ciekawy sposób na wykorzystanie suchego ciasta, ale jeśli nie mamy takowego, to do przygotowania takich lizaków możemy wykorzystać herbatniki.
Moje dzieci i Smakosz byli zachwyceni, ledwo udało mi się zdjęcie zrobić ;)
Czekoladowe cake pops
Składniki:
1)
200 g suchego ciasta biszkoptowego (może też być
np. kruche albo babka)
2)
120 g mascarpone
3)
70 g czekolady gorzkiej
4)
3 łyżki nutelli (lub innego ulubionego kremu czekoladowego)
5)
200 g czekolady gorzkiej (lub innej) do oblania
Sposób przygotowania:
1. Suche
ciasto rozdrabniamy blenderem na bardzo drobne okruszki.
2. 70
g gorzkiej czekolady roztapiamy (najlepiej w kąpieli wodnej) i odstawiamy do
wystygnięcia.
3. Do
pokruszonego ciasta dodajemy serek mascarpone, roztopioną i ostudzoną czekoladę
oraz 3 łyżki nutelli i wszystko zagniatamy. Tak przygotowaną masę wstawiamy
do lodówki na godzinę. Po tym czasie wyjmujemy ją z lodówki i formujemy z niej
kulki wielkości orzecha włoskiego (możemy do tego użyć specjalnych silikonowych foremek).
4. Roztapiamy
pozostałą czekoladę i zanurzamy w niej patyczki na około 1 cm, a następnie
wkładamy do każdej kulki. Tak przygotowane lizaki wstawiamy do lodówki na kilka
godzin (najlepiej na całą noc)
5. Ponownie
roztapiamy pozostałą czekoladę i obtaczamy w niej schłodzone lizaki. Możemy je
dowolnie dekorować.
6. Gotowe
cake pops wbijamy np. w kawałek styropianu albo ustawiamy w specjalnej
podstawce do całkowitego stężenia czekolady.
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz